Historia rejonu PPN - Odrodzenie

Spis treści

ODRODZENIE

Wiek XVI

W 1520 roku nastąpiły na tym terenie zmiany administracyjne. Ustalono granicę pomiędzy Polską a Litwą na rzece Włodawce. Większość obszaru tego rejonu znalazła się w prowincji małopolskiej należącej do królestwa polskiego.

Nowa fala osadnictwa na tym terenie przypada na połowę XVI wieku, co związane jest z sprzyjającą temu sytuacją polityczną. Polska z Litwą w 1569 roku potwierdziła w Lublinie wcześniej zawartą (Lublin 1386r.) unię przez Władysława Jagiełłę, którą podpisał król Zygmunt August. Powstają wówczas, wzmiankowane w źródłach historycznych, nowe miejscowości a rozbudowują się już istniejące. Są to między innymi Wola Wereszczyńska (1511), Łomnica (1539), Stary Brus (1564), Lejno (1564), Zienki (1564), Wołoskowola (1564) i Pieszowola (1564), jako Piesia (Psia) Wola, Łomnica (1569), a ponownie wspomniane już istniejące od średniowiecza Andrzejów (1564) i Wereszczyn (1564).

Siedziba rodowa Wereszczyńskich herbu Korczak w Wereszczynie była w tamtych czasach znacząca. Około połowy XV wieku władał nią niejaki Fedor Wereszczyński, ożeniony z Małgorzatą Sosnowską herbu Nałęcz. Jeden z jej braci był władyką chełmskim, a drugi oficjałem chełmskim, obrządku rzymsko - katolickiego. Ciekawe bardzo dzieje Andrzeja, syna Fedora, i rywalizacji obu wujów o wpływ na duszę siostrzeńca opowiada syn Andrzeja, Józef, opat sieciechowski a potem biskup kijowski, kaznodzieja i pisarz polityczny. W domu Andrzeja Wereszczyńskiego bywał jako gość dość często Mikołaj Rej. Rej ożenił się w 1531 roku z Zofią Kosnówną Kościeniówną, która w wianie daje mu swe dobra dziedziczone w ziemi chełmskiej i włodawskiej. Tak stał się właścicielem dóbr w Andrzejowie, Hańsku, Kulczynie, części Wereszczyna i Woli Wereszczyńskiej. W dobrach tych przebywa po ślubie kilka lat. Szczegóły jaskrawe o Reju podał Józef Wereszczyński w broszurze ,,Gościniec pewny niepomiernym moczygębom" (Kraków, 1585). Szczegóły o swej rodzinie podaje tenże pisarz w dziełku: „Wizerunek na kształt kazania uczyniony" (r. 1585). W Wereszczynie istniała cerkiew parafialna pod wezwaniem Soboru Najświętszej Marii Panny, wzmiankowana od 1510 roku, obrządku wschodniego, później unicka.

 

 Mikołaj Rej


W październiku 1569 roku synod obradujący w Brześciu przyjął, uroczyście proklamując unię brzeską wyznaniową i wezwał wszystkich wiernych Kościoła wschodniego w Rzeczypospolitej do jej zaakceptowania. Unici przyjęli wszystkie dogmaty katolickie i zwierzchność papieża, zachowali natomiast swoją tradycję, obrzędy, w miarę dużą samodzielność administracyjną, instytucję małżeństwa niższego kleru oraz kalendarz juliański. W dniu 5 września 1595 roku na zjeździe duchowieństwa łacińskiego i wschodniego, pod przewodnictwem Cyryla Terleckiego proklamowano ,, Umowę duchowieństwa łacińskiego i ruskiego" . W dokumencie tym zawarte były warunki przyszłej egzystencji Kościoła unijnego i stosunków, zarówno z Kościele katolickim jak i państwem. W uniwersale z 15 grudnia 1596 król Zygmunt III uznał zawartą unię w Brześciu.

Wiek XVII

W pierwszych latach XVII wieku powstała większość budowli sakralnych, głównie cerkwi unickich, które niestety nie dotrwały do obecnych czasów, zniszczone w zawieruchach wojennych. Były to: drewniana cerkiew unicka w Wytycznie (około 1600 r.), w której przed najazdem kozaków w 1648 roku był święty Andrzej Bobola, cerkiew w Wereszczynie, wzmiankowana w 1510 roku, a po zawarciu unii wyznaniowej unicka, cerkiew parafialna grecko-katolicka pod wezwaniem Św. Praksedy w Woli Wereszczyńskiej, wzmiankowana od 1620 roku oraz drewniany kościół rzymskokatolicki wzniesiony w latach 1631 - 1634 z fundacji Zofii z Zamiechowskiej Januszowej Tyszkiewiczowej właścicielki, części Wereszczyna, cerkiew unicka w Lejnie i drewniany kościół obrządku łacińskiego w Sosnowicy zbudowany w 1678 roku z fundacji Katarzyny z Zamiechowskich Sosnowskiej, wdowy po Oktawianie Sosnowskim mieczniku bracławskim.

Za jego gospodarowania w 1685r powstaje w Sosnowicy parafia i wówczas prawdopodobnie osada otrzymuje prawa miejskie.

 Oktawian Sosnowski

Okres początkowego rozkwitu tych ziem został zahamowany w połowie XVII wieku przez liczne wojny. W 1648 roku wybuchło powstanie kozackie Chmielnickiego, które ogarnęło cały ten rejon. Wiele osad i wsi zostało wówczas zniszczonych w wyniku najazdów kozaków. Kolejne wojny z Moskwą i Szwecją spowodowały dalsze zniszczenia, a zarazy i głód zdziesiątkowały jej mieszkańców.

Wiek XVIII

Od połowy XVIII wieku Sosnowica należała do Józefa Sosnowskiego, hetmana polnego litewskiego. W latach 1741 -1753 rozbudował tu on swoją rodową siedzibę zamieniając ją w rezydencję.

 hetman Józef Sosnowski

 Ludwika Sosnowska

 

Rezydencja hetmana Sosnowskiego w Sosnowicy, dwór całkowicie zniszczony w 1915 r. Wybudowane zostały też koszary dla wojska. Hetman miał dwie córki, z których Ludwika, zwana w domu z francuska Luizą stała się romantyczną bohaterką romansu z Tadeuszem Kościuszką absolwentem Szkoły Rycerskiej, który w roku 1774 przybył do koszar wojskowych w Sosnowicy jako młody kapitan artylerii. Wkrótce zaproszony został do dworu. Państwo Sosnowscy zawarli umowę z kapitanem, że ten podejmie się kształcenia ich córek; Katarzyny i Ludwiki. Kościuszko zamieszkał w jednej z dwóch bocznych oficyn (w północnej) otaczających pałac. Bardzo szybko nawiązała się między młodymi, Tadeuszem i Ludwiką, nić sympatii, a zaraz potem i miłości. Kościuszko pełen dobrych intencji poprosił hetmana o rękę córki. Dumny magnat oświadczyn wysłuchał, ale je odrzucił wypowiadając słowa ,,Synogarlica nie dla wróbla, córka magnacka nie dla byle jakiego szlachetki''. Tego Kościuszce było zanadto i w porozumieniu z Ludwiką postanowili potajemnie uciec z Sosnowicy do kościółka w Brusie, aby się pobrać. Niestety ucieczkę zbiegów bardzo szybko w pałacu odkryto, a rozgniewany i oburzony wojewoda zebrał oddanych sobie kozaków i rozesłał pogoń za zbiegami we wszystkich kierunkach. Pod wieczór jedna z grup ścigający dopadła zbiegów na leśnym dukcie koło Orzechowa, ponieważ narzeczeni pobłądzili w lesie i nie potrafili trafić do Brusa. Romantyczna przygoda zakochanych zakończyła się bardzo niefortunnie. Pannę Ludwikę pod eskortą dostarczono do pałacu, zaś kapitan pomimo mężnej postawy musiał ratować się ucieczką. Finał był taki, że Ludwika z woli ojca poślubiła księcia Stanisława Lubomirskiego, zaś Kościuszko jako, że nierozważny jego czyn ówcześnie gardłem był karany, musiał uciekać aż do Ameryki Północnej, skąd po ośmiu latach powrócił jako bohater Stanów Zjednoczonych w wojnie o jej niepodległość.

Ludwika wraz z mężem opuściła Sosnowicę i zamieszkała w Równym na Wołyniu jako księżna Lubomirska. Miała córkę Helenę, która dość często odwiedzała rodzinną majętność w Sosnowicy. Wyjechała ona z niej w 1789 roku. W Helenie namiętnie kochał się Wielki książę Konstanty, wielkorządca Królestwa Polskiego. Helena wyszła za mąż za Ożarowskiego i miała z nim córkę Józefę.

Wnuczka Ludwiki znając miłosne perypetie swojej babki, już jako Pani Olizarowa w 1832 roku wraz z hrabią Gustawem Olzarem, odwiedziła symboliczny grób Tadeusza Kościuszki w Solur i tam posadziła dwie płaczące wierzby.

Po spaleniu cerkwi w Woli Wereszczyńskiej, utworzono kaplicę, a w jej miejsce przed 1761 rokiem staraniem prawdopodobnie Wojciecha Wereszczyńskiego, łowczego żytomierskiego, lub jego żony postawiono nową cerkiew unicką. Podobnie i w Wytycznie wybudowano cerkiew greckokatolicką pod wezwaniem Świętego Krzyża w 1769 roku z fundacji Andrzeja Bonieckiego, podsądka ziemi chełmskiej.

Drewniany kościół rzymskokatolicki w Wereszczynie został rozebrany po 1777 roku. W jego miejsce wzniesiono w 1783 roku staraniem braci Wereszczyńskich; Józefa, sędziego ziemskiego chełmskiego i Seweryna. Został on benedyktowany w 1784 roku. Przetrwał on do obecnych czasów, po powiększeniu w 1929 roku. W tym samym Wereszczynie dziedzic Seweryn Wereszczyński, w miejsce cerkwi unickiej, wybudował w latach 1779-1780 nową cerkiew obrządku wschodniego.

W końcu XVIII wieku powstają nowe osady Górki (1786) i na dobrach Andrzejewskich po wykarczowaniu lasu Urszulin (1786), jak również w pobliżu przy głównym trakcie do Puchaczowa Garbatówka (1786).

Narastająca antypolska polityka państw ościennych zmusiła patriotyczny obóz narodowy do działania na drodze militarnej. W dniu 18 maja 1792 roku Rosja wypowiada wojnę Polsce i na jej terytorium wprowadza 100 tysięczną swoją armię. Dochodzi do bitew. Między innymi 18 lipca 1792 roku walczy pod Dubienką nad Bugiem korpus dowodzony przez Tadeusza Kościuszkę z przeważającymi siłami rosyjskimi. Polacy wycofują się bez strat. W końcu lipca król Stanisław August Poniatowski przystępuje do targowicy i działania wojenne zostają wstrzymane. 23 stycznia 1793 roku następuje II rozbiór Polski podpisany Petersburgu.

W marcu 1794 roku rozpoczyna się powstanie kościuszkowskie. Po pierwszych zwycięskich bitwach następują kolejne niestety już przegrane. Między innymi 8 czerwca pod Chełmem korpusu dowodzonego przez gen. Józefa Zajączka, na które zdążały w maju z Parczewa przez Sosnowicę oddziały I Regimentu Poznańskiego dowodzone przez pułkownika Jana Grochowskiego.Tym samym rozpoczyna w regionie powstanie kościuszkowskie, za co dostaje nominację na generała z rąk Tadeusza Kościuszki.

Latem 1794 roku, niestety cały region zostaje zajęty przez wojska austriackie. Od tego czasu tereny te znalazły się pod okupacją austriacką, wcielone do województwa chełmskiego, należącego do Galicji Zachodniej. Były one administrowane przez Austriaków do 1814 roku.

Po przegranej bitwie 10 października pod Maciejowicami ranny Tadeusz Kościuszko dostaje się do niewoli, a Rosjanie wkrótce opanowują Warszawę. Powstanie upada i następuje ostateczny 24 października 1795 roku III rozbiór Polski, oznaczający koniec niepodległej Polski aż do 1918 roku. W 1797 roku Polska ostatecznie znikła z mapy Europy.

Jesienią 1794 roku, przez Sosnowicę został przewieziony Tadeusz Kościuszko, jako jeniec carycy Katarzyny w drodze do Piotrogrodu po klęsce pod Maciejowicami.

W 1796 roku podupadają dobra Wereszczyńskich, którzy zmuszeni są do ich częściowej sprzedaży.